Hej wszystkim !
Wróciłam do was po pół-rocznej przerwie z mnóstwem zapału i energii do działania. Nie było mnie tu, ponieważ nie czułam się już na siłach by prowadzić bloga. Brak weny, zapału, samozaparcia, chęci.. Wiele spraw mnie przerosło, wiele przeszło na plan pierwszy. Może to i dobrze, może źle.
Jak widzicie stare posty z wcześniejszego prowadzenia bloga znikły. Stwierdziłam, że lepiej będzie je usunąć. W końcu wiele rzeczy, a właściwie można by powiedzieć że wszystko, uległo ogromnej zmianie i zaczynam od nowa. Nowa szkoła, znajomi, otoczenie, uczucia, życie. Więc czemu by blog nie miał być też od nowa ? Teraz chcę się bardziej przykładać do jego prowadzenia, być lepsza niż byłam i cały czas dążyć do tego, żeby być jeszcze lepszą - we wszystkim co robię.
A co się ze mną działo przez te pół roku ?
Byłam szczęśliwa w związku, niestety wszystko się zakończyło po 10-ciu miesiącach. Nie będę wchodziła w szczegóły, bo po co. Ale wiem na pewno, że to było prawdziwe uczucie, które może i trwa nadal. Nigdy tego wszystkiego nie zapomnę, takich rzeczy się nie zapomina. Życzę wam z całego serca byście kiedykolwiek pokochali kogoś taką prawdziwą miłością, jak ja Jego, i wytrwałości w uczuciu i byciu razem.
Co jeszcze się działo ? Chodziłam do szkoły, co jest chyba oczywiste, ale niestety ten rok szkolny pod względem ocen nie należał do tych dobrych. Nie jestem zadowolona z ocen na świadectwie ukończenia szkoły. Ale trudno, w tym roku biorę się porządnie w garść !
Był za to udany pod względem " osiągnięć " . Bardzo dużo udzielałam się w różnego typu akcjach, wolontariacie. Mogę powiedzieć, że w tym temacie jestem dumna z siebie.
Wakacje ? Jak dotychczas chyba jedne z lepszych. Wiem, że wiele rzeczy mogłam zrobić a nie zrobiłam, ale poza tym naprawdę jestem zadowolona.
Czy czegoś żałuję ? Nie ! Nie żałuję żadnej chwili i znajomości dzięki której byłam choć przez chwilę szczęśliwa. Jeśli ktoś dał wam szczęście, a później zostawił, nie żałujcie że nie wyszło. Cieszcie się z tego, że mogliście poznać tą osobę i dziękujcie jej za tą chwilę szczęścia.
Bo w życiu chodzi o to by być szczęśliwym,
a szczęście każdy musi wypracować dla samego siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz